Forum klasy D 1990r LO T.Kosciuszi w Jarocinie
no dobra ludu, na pewno macie jakieś kinowe pyszności, które widzieliście już milion razy i nadal nie macie dość
ja tak z marszu na pewno o czymś zapomne, więc jak pomyślę to wróce i napisze
póki co Wasza kolej
Offline
hmm.... no jest tego sporo ..
uwielbiam filmy które opowiadają o ludziach podobnych do mnie, a znam dwa świetne - nieco komediowi "Edukatorzy" no i dramat, oparty na autentycznych wydarzeniach "Sacco i Vanzeti"... lubię też serię "Star Wars", no i uwielbiam rysunkowy film (ale dzieciakom raczej nie polecam puszczac, chyba ze chcecie zeby mialy jakis uraz ;P) Neon Genesis Evangelion.... zajebioza ;> jest tego jeszcze sporo, ale ciężko mi sobie przypomnieć.. lubię oglądać kiesiolwkiego... sporo tego jest
Offline
a ja oglądan a jakże:D i jak dotąd najwiecej razy bo 10 obejrzałam "STEP UP" ALE TO CHYBA WIE KAŻDY DLACZEGO;) 9 RAZY "DIRTY DANCING2" masakra uwielbiam Kube:P jeśli ktoś chce spełnić moje jedno marzenie:D niech mnie tam zabierze:P a jednyny film na jakim uroniłam łezkę do "MOULIN ROUGE" wszystkie dotyczą tańca:Phihih równie dobre są filmiki takie jak: "Życie za życie"<----ale przez niego nie mogłam spać co rzadko mi się zdarza:)..."uczeczka z raju"<---smutna, bardzo smutna historia i "oleander" są to filmiki nad którymi trzeba pomyśleć heh:P
Offline
KuRa=] napisał:
Jedyny film po którym nie mogłam spać to "efekt motyla".......
nie wiem dlaczego....... Biedny piesek.....
pojebany film. obejrzałam do końca, bo nie lubię tak przerywać czegoś w połowie, ale myślałam że mi się mózg zrasuje (jeszcze bardziej)
Offline
jak dla mnie ujdzie w tłoku.. ale nie jest zła.. a wczoraj leciał w TVP 2 (niestety jak to zwykle bywa, w nieprzyzwoitej godzinie kiedy normalny człowiek zwykł albo pić albo spać) "Goodbye Lenin" też fajny flim, który darzę jakąś tam sympatią..
Offline